Traktat ONZ przeciwko cyberprzestępczości: nadzieje i obawy w Hanoi!

Traktat ONZ przeciwko cyberprzestępczości: nadzieje i obawy w Hanoi!

W najbliższy weekend w Hanoi zostanie podpisane ważne porozumienie ONZ w sprawie zwalczania cyberprzestępczości. Odbędzie się to podczas ceremonii, w której wezmą udział przedstawiciele wielu krajów. Porozumienie ma na celu szybsze i skuteczniejsze reagowanie na przestępstwa cyfrowe. Aby umowa była ważna, musi zostać ratyfikowana przez co najmniej 40 państw, co wejdzie w życie 90 dni po złożeniu 40. instrumentu ratyfikacyjnego, jak wyjaśnia unodc.org.

Pomimo pozytywnego podejścia, istnieje wiele obaw. Krytycy, w tym aktywiści i firmy technologiczne, ostrzegali przed możliwymi naruszeniami praw człowieka. Powodem jest niejasność sformułowań w umowie, która pozostawia pole do interpretacji. Porozumienie technologiczne dotyczące cyberbezpieczeństwa, do którego należą również firmy takie jak Meta i Microsoft, nazywa je nawet „traktatem o nadzorze”, który może ułatwić wymianę danych osobowych między rządami. Ostra krytyka pochodzi także od urzędników ONZ zajmujących się prawami człowieka, którzy zauważają, że szerokie definicje cyberprzestępczości mogą często prowadzić do ograniczeń wolności słowa.

Rola Wietnamu i obawy dotyczące praw człowieka

Naród-gospodarz Wietnamu nie jest specjalnie obchodzony ze względu na jego historię praw człowieka. Raport Departamentu Stanu USA opisuje „poważne problemy w zakresie praw człowieka” w tym kraju. Sytuacja staje się niekomfortowa, gdy weźmie się pod uwagę, że w 2025 r. co najmniej 40 osób zostanie aresztowanych za domniemane przestępstwa, w tym za składanie internetowych oświadczeń przeciwko państwu. W tym świetle wiele osób ma wątpliwości, czy Wietnam może odegrać rolę pioniera w walce z cyberprzestępczością. Jednak wietnamscy urzędnicy postrzegają porozumienie jako szansę na podniesienie swojego międzynarodowego wizerunku i wzmocnienie swojej cyberobrony.

Oczywiście druk produkowany na arenie międzynarodowej jest szczególnie atrakcyjny. Sekretarz Generalny ONZ António Guterres będzie osobiście obecny na ceremonii podpisania umowy i podkreśli znaczenie współpracy wielostronnej dla zwiększenia bezpieczeństwa cyfrowego świata. Porozumienie ma na celu zwalczanie nie tylko cyberataków, ale także phishingu, oprogramowania ransomware i mowy nienawiści.

Krok w przyszłość?

Porozumieniem Zgromadzenie Ogólne ONZ zakończyło pięcioletni proces negocjacyjny, w którym uczestniczyli przedstawiciele różnych krajów, a także społeczeństwa obywatelskiego, nauki i sektora prywatnego. Zostanie utworzona platforma umożliwiająca wymianę dowodów i lepszą ochronę ofiar cyberprzestępczości, nie zaniedbując przy tym praw człowieka. Dyrektor wykonawczy UNODC, Ghada Waly, określiła porozumienie jako kluczowy krok w walce z przestępstwami cyfrowymi, takimi jak niegodziwe traktowanie dzieci w celach seksualnych i oszustwa internetowe.

Debata publiczna na temat prawnych i etycznych konsekwencji porozumienia już się rozpoczęła. To, jak rozwinie się rzeczywistość po podpisaniu umowy, pozostaje ekscytujące. Aktywiści obawiają się, że porozumienie może ułatwić ekstradycję podejrzanych przestępców, podczas gdy UNODC podkreśla, że ​​porozumienie wspiera legalną działalność badawczą i nie ma na celu kryminalizacji pracy etycznych hakerów.

Konwencja zostanie otwarta do podpisu 25 października 2025 r. zarówno w Hanoi, jak i w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku do 31 grudnia 2026 r. Rozpoczyna się nowa era w walce z cyberprzestępczością i nie wiadomo, czy nadzieje przeważą nad uzasadnionymi obawami.