Nalot narkotykowy w Phuket: Francuz i transpłciowa kobieta aresztowani!
W Phuket aresztowano Francuza i transpłciową kobietę z Tajlandii podczas sprzedaży narkotyków; Przejęto 43,64 g metamfetaminy.

Nalot narkotykowy w Phuket: Francuz i transpłciowa kobieta aresztowani!
W sobotę 25 października wolność 46-letniego Francuza i 31-letniej transseksualnej kobiety z Tajlandii dobiegła końca, gdy policja z Patong wdarła się do pokoju hotelowego przy ulicy Sirirat. Głośny Tajer Obaj byli podejrzani o powiązania ze sprzedażą narkotyków, w szczególności metamfetaminy. Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli 43,64 grama metamfetaminy, wagę cyfrową i 40 małych plastikowych torebek, które posłużyły jako materiał opakowaniowy.
Oczywiste jest, że narkotyki nie były przeznaczone do użytku osobistego, ale raczej na sprzedaż. Aresztowania dokonano na podstawie ustawy o kontroli narkotyków, która umożliwia władzom zwalczanie przestępstw związanych z narkotykami. W przypadku skazania podejrzanym grozi kara więzienia od dwóch do 20 lat i grzywna w wysokości od 200 000 do 2 milionów bahtów. Po aresztowaniu zostali zabrani na komisariat policji w Patong, gdzie zostaną podjęte dalsze działania prawne.
Obecna wojna narkotykowa w Tajlandii
Nalot w Patongu nie jest jedynym środkiem, jaki podejmują obecnie władze Tajlandii, aby rozprawić się z handlem narkotykami. W niedzielę 26 października podczas oddzielnej operacji w Bangkoku ujęto ośmiu Nigeryjczyków i podejrzanego z Tajlandii. Działanie to pokazuje, że przestępczość narkotykowa stanowi dla władz poważny problem i zdecydowanie się nim zajmuje. Niedawno, 10 sierpnia, w prowincji Chanthaburi aresztowano dziesięć osób w związku z siatką narkotykową polegającą na transporcie morskim metamfetaminy Naród Tajlandii zgłoszone.
Rozebraną w tej akcji siatkę podzielono na różne transporty i skonfiskowano nie tylko narkotyki, ale także samochody i broń. Tak dobrze zorganizowane struktury pokazują, że handel narkotykami w Tajlandii nabiera dalekosiężnych wymiarów. Wysiłki władz na rzecz zwalczania przestępczości zorganizowanej w kraju wykazują postęp, chociaż wyzwania pozostają ogromne.
Regularne naloty i aresztowania podkreślają, że tajska policja ciężko pracuje, aby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom i ukrócić handel narkotykami. Te niedawne incydenty stanowią część kompleksowej strategii opartej na liczbach i sukcesach różnych operacji.
Choć władze stoją przed tymi poważnymi wyzwaniami, mają świadomość faktu, że społeczne skutki przestępczości narkotykowej wykraczają daleko poza egzekwowanie prawa. Czas pokaże, jak sytuacja rozwinie się w nadchodzących miesiącach, ale jedno jest pewne: walka z narkotykami w Tajlandii trwa pełną parą.